Strona:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

się za umówioną zapłatę w naturze (teteuejn mistó epi retó) na rok (ejs eniautón) lub czas dłuższy, często nieograniczony. Sadził i hodował drzewa w ogrodzie, grodził płoty lub pracował na roli, za co otrzymywał stół i odzież. Kontrakt czynił zeń poddanego: za niedbalstwo lub lenistwo pan groził biczem lub sprzedaniem do niewoli „na odległą wyspę“. Najmita bezterminowy stawał się parobkiem w gospodarstwie pańskiem, półwolnym robotnikiem, z wielu względów. przypominającym niewolnika. Ludność niewolna nie była liczna; przeważały kobiety (dmoaj, amfipoloj). Na roli i w ogrodnictwie pracowali, jak to widać z odnośnego urywka opisu tarczy Achillesa, niemal wyłącznie parobcy i najmici (tetes) wolnego pochodzenia. Niewolnicy (dmoes) byli pastuchami i stanowili służbę domową; niektórzy, jak średniowieczni servi casati, posiadali własne zagrody i małe gospodarstwa.

Szlachta a lud
wiejski w średniowieczu
greckiem

Między szlachtą a ludem wiejskim leżała przepaść: różnił dwie klasy stan posiadania, tryb życia, zajęcia, tradycje rodowe, kult religijny i t. d. Szlachcic szczycił się swą przynależnością do rodziny, wyprowadzającej ród od bogów, z dumą wymieniał, co zacz jest i kto go rodzi (tuhyjoseûchomajejnaj). Wiedział dobrzy, co szlachcicowi i rycerzowi „nie uchodzi“ (useprepej, useéojke). Nieszlachtę nazywano pogardliwie „chłopami“ i „podłym ludem“ (cherees, kakoj). Wyrządzenie krzywdy „chamowi“ miano za nic: wiadomo, że „gdy senjor rozgniewa się na chłopa, słuszność zawsze przy panu“. Jedynym środkiem na zbuntowanego był kij