Rozum niekoniecznie jest przeciwnikiem uczucia, boć to są dwa koła jednego wozu, téj duszy która siedzi na rydwanie o tylu złocistych kołach.
Rozum ma to do siebie, że co buduje dziś, jutro wywraca, by znowu z gruzów nowe a nietrwałe wznosić gmachy.
W życiu najwytrawniejszy rozum częstokroć do niczego nie prowadzi, ma się go zawsze na usługi przyjaciół, w potrzebie cudzéj, dla siebie czyni się z nim jako zapragnie.
Napróżno rozum ludzki chciałby życia wodze pochwycić, — sądzi on o przebieżonéj drodze, ale jéj przygotować nie umie. Często na opak całkiem, to co przeznacza ku budowaniu, służy ku ruinie. — Gdy klęskom zaradzić pragnie, tylko swą bezsilność wyprobowuje.
Rozum ludzki wiele może, ale po za pewne granice nie przechodzi i wielu prawd sam odkryć nie potrafi.