Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/802

781

LISTY Z PODRÓŻY.

W r. 1835 wrócił do gubernatorstwa Antwerpii, w latach 1840 był ministrem prac publicznych, w 1841 do 1846 znowu w opozycyi przeciwko ministeryum Nothomb, w 1847 do 1852 z teką spraw wewnętrznych i wojny, w najtrudniejszych okolicznościach, nareszcie dziś jeszcze zarządzając znowu sprawami wewnętrznemi, p. Rogier dał największe dowody poświęcenia i prawości. Pomimo to namiętność przeciwników nie umiała i nie umie w nim poszanować przy przekonaniach stałych, charakteru i zasługi. Stąd owe potwarze, które nie mogąc sięgnąć człowieka, szukały w kolebce jego zarzutów jakieby nań miotać mogły. Ciekawy proces obudzi pewnie zajęcie wszystkich, bo są, którzy sądzą, mimo przeciwnych dowodów, że w owéj obelżywéj baśni Journal de Bruxelles jest niby jakaś podstawa. Wychodzący tu żartobliwy dzwonek (le Grelot) w ostatnim numerze wzmiankując o potwarzy, sam jeden bardzo chłodno i rozsądnie się odezwał: „iż nie mniema, ażeby p. Rogier takie pochodzenie miało więcéj ujmować, niż gdyby go obwiniono o to, że jest synem księcia lub hrabiego.“
 Swoboda dzienników, przeciw którym drogą tylko sądową, dosyć kosztowną i dodającą rozgłosu, iść można, nie jedno takie nadużycie wywołuje — i być nie może inaczéj. Emancipation, inny dziennik brukselski, odgroził się na swoich przeciwników i całą redakcyę gazety walczącéj z sobą, że będzie napastować osoby w skład redakcyi wchodzące pojedyńczo i zbiorowo.
 Z tego powodu Grelot umieszcza ogłoszenie następujące:
 „Osoby życzące sobie grzebać w życiu prywatném współobywateli, mogą się zgłosić do dziennika l’Emancipation.
 „Pytanie? Czy ceny będą stałe czy od dobrowolnéj umowy zależéć mają?“
 Smutne to są fakta, ale zdrowy rozsądek ogółu i poszanowanie zasad niedopuszczających, by sprawy publiczne ze sprawami prywatnego życia się mieszały, wymierzą rychléj sprawiedliwość niżeli trybunały. W ostatku, sobie ujmę czyni, kto takich środków używa, i złością dowodzi tylko bezsilności. Wychodząc na jaw usiłowania podobne tę korzyść przynoszą, że są potępione i tracą wagę, gdy pokątnie szerzone, mogłyby czas jakiś działać szkodliwie. Niemiłém jest zapewne codziennie być dotykanym przez nieprzyjaciół, którzy wszelką broń mają za dobrą, byle im chwilowo służyć mogła, ale ostatecznie najwięcéj ujmy to przynosi szermierzom bez wiary i sumienia.
 Nowin politycznych bardzo mało, rozprawy toczą się głównie o sprawie amerykańsko angielskiéj, w któréj na pośredników ma się ofiarować kilka rządów — ale dotąd są to tylko pogłoski. Monitor francuski zaprzeczył wczoraj, żeby Francya rolę tę przyjęła na sie-