Przejdź do zawartości

Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/719

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
698
J. I. KRASZEWSKI.


XVII.
Bruksella, d. 17 listopada 1861 r.

Dziś jeszcze jak wczoraj dzienniki pełne są Fould’a i finansów Francyi. Debaty dziwią się szczególniéj, nie listowi cesarskiemu, nie zmianie ministra, ale szczeremu, otwartemu wyznaniu Monitora, że stan skarbu jest wistocie bardzo groźny — ale skrucha odejmuje zawsze przynajmniéj połowę, jeżeli nie całą winę; Francya jest dosyć bogatą, by swe omyłki zapłacić mogła bez zbytniego utyskiwania. Zresztą jest-że to omyłka czy skutek nieuchronny położenia cesarstwa, które chcąc się umocnić, dużo szafować musi? rzecz do rozwiązania. Wstrzymując się od środków represyjnych, do innych uciec się było zmuszone, aby ludność zająć, odwrócić jéj czynność i zapewnić spokój pracą. Téj pracy szukano w Paryżu, na prowincyach, i opłacać ją musiano, nie bardzo zważając na materyalną jéj użyteczność.
Zresztą stan banku, o ile wiemy, którego znaczna część kapitałów została unieruchomiona i umieszczona w papierach skarbu, wiele się przyczynił do sprowadzenia przesilenia.
Ale, jak nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło, cesarz Napoleon zyskuje na tém niezmiernie, szczerością, z jaką stanął wobec trudnego położenia, postawieniem mu śmiałém czoła i przedsięwziętemi środkami. Dziennikarstwo angielskie, choć niedowierzając jeszcze, aby to wypłynęło z pobudek wyższych, przyjęło list i nominacyę bardzo przychylnie; bursy małą podwyżką w kursach, dlatego mniejszą zapewne, że od ośmiu już dni wiadomość wcześnie krążąca wyeskontowaną została, a w dodatku finansiści są nie dowierzający, chcą wyczekać, póki Fould działań swych nie rozpocznie, chcą zobaczyć, jak trudnościom podoła. Pożyczka nowa nie prędzéj nastąpi aż za parę miesięcy, poprzedzą ją likwidacye i skonsolidowanie długów dawnych, środek konieczny, i dawno doradzany. Państwa dotąd najwypłatniejsze prawie zawsze zaciągały i zaciągają pożyczki na procenta rzeczywiste tak ogromne, że najgorzéj stojący w interesach spekulant, lepiéj potrafiłby sobie dać radę. Ale jest we zwyczaju, od stu naznaczać tylko trzy lub cztery procenta na oko, gdy sto od razu nie idzie wyżéj sześćdziesięciu kilku; gdyby pożyczki zaciągały się na wyższe procenta od razu, ale bez tych zmyśleń i form zużytych, traciliby może pośrednicy i ci, co na kursach papierów zyskują, ale kraj wiele by zyskał. Skonsolidowanie długów państwa nowych sprowadzi je właśnie do téj pożądanéj prawdy w finansach, która jak wszędzie tak i tu, wielce jest pożą-