Strona:PL Kraszewski - Starościna Bełzka.djvu/241

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wano. Jednemu Dukla, drugiemu Krystynopol przeszkadzał...
Śmierć wojewody zaszła w czasie niebytności Szczęsnego, o którym nawet nie wiedziano z pewnością, gdzieby się znajdował; wszystkie więc rozporządzenia majątkowo i nowy porządek ustanowili Potoccy i Cetnerowie w Krystynopolu przytomni. Dając czas familii, aby się zjechała, pogrzeb paradny odłożono do dnia 1 grudnia, na który może się i syna spodziewano. A że już ta część kraju zostawała pod zarządem austryackim, zaraz po śmierci wojewody zabierano się starostwa mu nadane na skarb zabierać. Familia jednak spodziewała się, że Szczęsny powracając przez Wiedeń wyrobi sobie ich zatrzymanie, lub nadanie nowe. Najwięcéj zdaje się żałowano sokalskiego starostwa.
W początku listopada zaraz, Komorowscy, którzy czy nie wiedzieli, czy wiedzieć nie chcieli, co się stało z ich córką, list następny do Stanisława napisali dnia 7 listopada z Warszawy datowany:
„Monsieur!
„Rozumiem, iż sprawiedliwie tytułem syna jwpana mianować mogę, gdyż z méj strony nieodmienny ku osobie jego dochowuję affekt, a od jwpd. wzajemnéj ku nam i córce naszéj stateczności nie wątpię. Ubolewać mi przychodzi nad śmiercią jw. wojewody kijowskiego nietylko z przyczyny straty wielkiego jwpana ojca i ojczyźnie męża, ale razem i ztąd, że ten godny pamięci pan byłby nakoniec nieuprzedzonym umysłem uznał, że jak chętne i prawne jw. pana z córką naszą małżeńskie zawarte były związki, tak też przeto i rozerwaniu ich nie mogły być podległe... Do tych powrócenia się, gdy już teraz od samego jwp. zawis-