Strona:PL Kraszewski - Dziennik Serafiny.djvu/160

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wszystko do niego podobne. Mógł się z tem pochwalić nawet!
Trzeba przyznać, iż z innych względów znaleźli się — przyzwoicie. Choć nie ma zwyczaju przynoszenia podarków przy zaręczynach... Oskar mi ofiarował bardzo piękne perły z fermoarem brylantowym. Flora powiada, że warte być mogą jakie tysiąc dukatów... Do nich należy bransoleta, spinka, kólczyki... Perły i brylanty wszędzie...
Radca tajny od siebie dał mi cacko zegareczek... un amour de petite montre z chatelainą cudowną.,. Zkąd gust u takiego eks-namiestnika, który przez całe życie miał do czynienia z piórem, atramentem i biuralistami?
Mama wystąpiła z z wieczerzą...
W całym Karlsbadzie nie mówiono tylko o moich zaręczynach...
Stało się... będę panią Herburtową... Voge la galére... A! bylebym tylko nie była zmuszoną powiedzieć sobie, jak to Mama często powtarza... Mais qu’al lait il faire sur cette galére.