To też tysiące lat ludzie nad tem pracowali, nim z pomocą Bożą doszli.
I byliby gołem okiem nie dopatrzyli tego, aż znaleźli sposób, że gwiazdy lepiej widzieć teraz mogą.
Każdy z was uważał, że niektórzy ludzie mający oczy słabe, noszą szkiełka, które nazywają okularami, i przez nie im jaśniej widać. Podobne szkła oprawione w długą rurę i ustawione misternie, używają się do patrzenia na niebo, i gwiazdy wydają się przez nie wyraźniejsze i większe.
Ale nawet ci co po całych nocach siedząc przez szkła na niebo ciągle patrzą, nie policzyli dotąd wszystkich gwiazd: taka ich jest moc niezmierna, a codzień prawie jeszcze nowe odkrywają, co ich się ktoś nie dorachował.
Jednakże i nauczyli się wiele, a rozpoznali gwiazdy różnego gatunku. Przekonali się naprzykład, że te gwiazdy które jak w Kurce, albo w Wozie zawsze zdają się stać jednakowo od siebie oddalone, są to niezmiernie dalekie, ale takie same słońca jak nasze. I są tak wielkie jak słonko, a może i większe, tylko że w tej dalekości ogromnej, wydają się nam ledwie jak małe gwiazdeczki.
Inne zaś gwiazdy jak naprzykład Zorza
Strona:PL Kraszewski - Świat i ziemia.djvu/14
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.