Strona:PL Konczyński - Ginąca Jerozolima.djvu/42

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
36
ROZKAZ KASYUSZA.

malowane groby. Ani synhedryon, ani ty, arcykapłanie, ani żadna moc, ani nawet Jahwe nie zdolen sięgnąć po głowę prostego zabójcy.
— Nie bluźnij, prefekcie!
— Bluźnię! i bluźnić będę, bo choć Jahwe tak potężny jest, iż językiem wykąsa z dna morskiego nieprzyjacioły swoje, nie wykąsał dotychczas gwałciciela swych świątyń i zabójcy mego ojca, Malicha. Tak, prawdę rzekłeś, ty który jesteś arcykapłanem ginącej Jerozolimy. Ani ja, syn zamordowanego, prefekt rzymski, nie byłem w stanie cieniom mego ojca zabitego dać pokrzepienia przez wylanie krwi truciciela... bom słaby, jako wy i jako cały naród żydowski... bo lęk mię zdejmował, że za śmierć Malicha stronnicy jego wytoczą krew