Strona:PL Konczyński - Ginąca Jerozolima.djvu/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
33
ROZKAZ KASYUSZA.

szedł na palcach do Heroda i szepnął do niego:
— Czemu sam nie wymierzysz sobie sprawiedliwości? Nie jestżeś na tyle mocny w swojej własnej mocy i mściwy w swej mściwości, by uczynić mu szybki koniec?
Herod zasłonił oczy i milczał.
— Nie jesteś dobrze widziany u Rzymian? — ciągnął dalej arcykapłan — i nie okazałeś, iżeś w czynie skory, a miecz twój nadąża myślom twoim?... Ja stary... ty pełen sił...
Ale prefekt trwał dalej w ponurem zamyśleniu.
— I cóż? mówże do mnie — nalegał arcykapłan — niema może w całej Judei dwóch ludzi takich, którzyby poważyli się mówić ze sobą tak otwarcie, jak my to czynimy. Cze-