Strona:PL Konczyński - Ginąca Jerozolima.djvu/139

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
131
ŚWIĘTO PRZAŚNIKÓW.

dliwie, lękał się bowiem swego nieuctwa:
— Azaż jest król żydowski w Jerozolimie? wybaczcie mi prostakowi. O wypadkach judzkich nie tak rychło przychodzą wieści do Egiptu.
Żołnierz spojrzał na dowódcę straży. Nie wiedział, co miał dalej czynić.
Wówczas starszy zwrócił się do pątnika z takiemi słowy:
— Nieświadomość możemy ci wybaczyć, ale zanim wpuścimy cię do miasta, iżeś jest zbrojny, musimy wpierw wiedzieć, przeciw komu chcesz walczyć?
Joesdros spojrzał zdumiony na żołnierzy Jana. Nie wierzył własnym uszom. Był przekonany, iż z niego