Przejdź do zawartości

Strona:PL Kobiety Mickiewicza, Słowackiego i Krasińskiego (Piotr Chmielowski).djvu/225

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

razem i dźwięk trzeźwéj myśli, co ją zbliża z Dyaną albo z Anielą. Kocha brata nadewszystko. „Gdybym nie była twoją siostrą — powiada do niego — to musiałabym zostać twoją narzeczoną... albo mniszką...“ Przypatrując się jéj bliżéj, możebyśmy zobaczyli pewien, głęboko skrywany odcień rozpaczy bezwiednéj — smutno jéj, a nie widzi jasno przyczyny tego smutku, téj boleści tajemnéj, jaka dręczy biedne jéj serce... Ironia brata nie zraża Amelii; z pogodném czołem słucha jego namiętnych tyrad. Miłość jest cierpliwa...
„Słaba, sucherlawa“ Agnieszka (w dramacie Złota Czaszka) jest najrealniéj ze wszystkich u Słowackiego przedstawioną postacią kobiecą. Urodzona w małém miasteczku, wychowana przez rodziców bez żadnego prawie wykształcenia, nie posiada wcale idealno-romantycznych zapędów. Rysem charakterystycznym jest upór zarówno w drobnostkach jak i w rzeczach wielkiéj wagi np. w sprawie zamążpójścia. Rodzice chcą ją wydać za „drewnianego człowieka w aksamicie“ — ona z całą energią dziewiczego wstrętu odrzuca niemiłego konkurenta, témbardziéj, że już wybrała sobie ukochanego, z którym się potajemnie wieczorami widuje... Oto wszystko, co o niéj wiemy. Zresztą jest małomówna; pamiętamy tylko te słowa proste, ale ważne: „Weź sobie mama ten kornecik z różami — ja niczego nie chcę! ani prezentów, ani czego. Tylko zostawcie mnie w spokojności! Czy ja wasza niewolnica? czy ja wasz haman? Czy ja sobie nie mogę kupić pokoju? Zostawcie mię, zostawcie, zostawcie!.. Powiedz mama... że ja siebie zabiję i pana Gąskę (konkurenta) otruję!..“ Dziewczę pomimo słabości ciała miało duszę energiczną...