Strona:PL Klonowic-Flis to jest spuszczanie statków Wisłą.djvu/062

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ochynąwszy się u brzegu na mieli
Jako w kąpieli.[1]
204.   Tak też na traftach naprzód[a], szyprze nowy,
Po Wiśle z lasa wieź towar dębowy;
Potem[b] spraw, coby nie było[c] z twą zgubą,
Komięgę grubą.[2]
205.   Ucz się od wężów, którzy w kraju głodnym
Czując o wyspie i o brzegu płodnym,
Wnet samodzielną komięgę robotą
Z siebie uplotą.[3]
206.   W śrzodku[d] z ogonów żywą kratę wiją[e],
A z kraju każdy z wyniesioną szyją

[f]

  1. M. tratwach nayprzod.
  2. B. M. i Tr. potym.
  3. B. T. była, zamiast było.
  4. B. M. w środku.
  5. T. zwiją.
  6. B. pełen, zamiast pilen.
  1. Plecą: plec, u. m; pleca, y-ż; plur. plecy: ramię, grzbiet bliżej karku. Miecą: brak zajimka się dla następnego ochynąwszy się; znaczy ciskają, rzucają się. Formy tego verbum są następujące: 1) miotać, ał, a, freq. 2) mieść, miótł, miece, miotę, niedok. 3) miecić, miecił, mieci, verb. contin. 4) miotnąć, jednotliwe. Ochynąwszy się. Ochynąć się znaczy: 1) ponurzyć się, wskoczyć do wody; 2) primum impetum sustinere, primum aliquid inexpertum aggredi. Przyzwyczajiwszy się u brzegu na mieliznie do wody, jakby w wannie, próbują nabrawszy odwagi puszczać się, miotać się na głębią w bystrzejszej wodzie. Miel, i-ż, mielizna.
  2. Jak chłopcy ostróżnie z początku, potem coraz śmielej puszczają się na wodę, tak i ty szyprze nowy, ty flisie niedoświadczony, z początku ostróżnie się wdawaj w handel. Wieź naprzód drzewo na traftach, bo cię wtedy nic nie kosztuje statek; dopiero na tym handlu zarobiwszy, spraw sobie statek. Towar dębowy, porównaj w. 179. Komięgę, porównaj w. 103.
  3. Którzy (jak 207 drudzy), bo wąż zostaje tu w licz. mn. rodzaju męskiego. Patrz Łaz. gr. § 230 sqq. (Por. onych 217.) Czując o wyspie itd. Czuć o czem, mniej znana konstrukcyja; znaczy pomiarkować, zwąchać, poczuć co. W kraju głodnym, nieurodzajnym. Brzeg, (pars pro toto), to samo co kraj, ziemia. Płodnym, urodzajnym. Samodzielną robotą, własnego pomysłu robotą, bez pomocy obcej.