Przejdź do zawartości

Strona:PL Klemens Junosza Donkiszot żydowski.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

między chrześciańską a żydowską ludnością kraju nie ma wielkiej sympatyi, że jak z jednej, tak i z drugiej strony są nieporozumienia, są wzajemne pretensye i niechęci — poznajmy się więc bliżej, a może łatwiej przyjdziemy do ładu i harmonii, tak pożądanej dla dobra ogólnego.
Książki żydowskie drukowane są u nas, czytane przez ludzi, z którymi łączą nas ciągłe i nieustanne stosunki — a jednak my tych książek zupełnie nie znamy... Nasza sfera inteligentna więcej ma wyobrażenia o literaturze hiszpańskiej, a nawet i chińskiej, aniżeli o tem co czytają żydzi, obok nas, na jednej ziemi, mieszkający. Ztąd też i piśmiennictwo ich wolne jest od wszelkiej krytyki i nie liczy się zupełnie z opinią chrześciańskiej ludności. To był drugi wzgląd, który mnie skłonił do studyowania żargonu.
Zdaje mi się, że w tych kilku słowach wyjaśniłem dostatecznie cel niniejszej pracy. Z dalszego jej ciągu przekona się czytelnik, że literatura żydowska wprowadza nas w świat nowy, zupełnie nam nieznany (pomimo tak blizkiego sąsiedztwa), że ona ukaże nam żydów i życie ich domowe w ca-