z podawaniem źródła (wtrącone ustępy w „Sobku Jaworcarzu“ i „Jakóbie Zychu“), a nawet wtedy, gdy jest bezimienną ludową opowieścią (początek „Kuby Pudrasowego“), to znów niewiem dlaczego mimo to mój „Kuba Pudrasowy“ i „Zimowe panny“ nazwane zostały przez niektórych recenzentów „stylizowanemi legendami ludowemi“, gdyż nie są niemi, podobnie, jak nie jest reminiscencyą, czy opracowaniem chłopskiego tematu opowiadanie „Jak baba dyabła wyonacyła“. Owszem, mnie zależy na tem, aby doświadczyć, w jakiej mierze można zbliżyć się do fantazyi chłopskiej i ten dopiero naprawdę chłopskie rzeczy pisać może, kto sam we własnym mózgu tak, jak chłop myśleć, we własnem sercu tak, jak chłop czuć potrafi. Niedość jest obserwować chłopa — trzeba się umieć stać chłopem. Otóż właśnie „Pudras“, „Zimowe
Strona:PL Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Na Skalnem Podhalu T.4.djvu/14
Wygląd