Strona:PL Karel Čapek - Zwyczajne życie.pdf/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

się pogrążyć już teraz, a nie dopiero po maturze czy wtedy, gdy będzie już „skończonym człowiekiem“, jak się mówi w szkole.
Większość wstrząsów wewnętrznych i tych różnych bzdur młodzieńczych, traktowanych zbyt często z nadmiarem tragizmu, to niezawodnie następstwo tego życia w zawieszeniu, w którem upływa młodość nasza. Jest to bodaj zemsta za to, że nie bywamy traktowani poważnie. Buntując się przeciwko temu chronicznemu prowizorjum, pragniemy przynajmniej cośkolwiek przeżyć w całej pełni i naprawdę. I dlatego właśnie jest tak, że w latach młodzieńczych przebija się w nas tak niejasno i niemal boleśnie niejedno łobuzerstwo mieszające się z tragiczną, niespodziewaną powagą.
Życie nie jest takie, aby z dziecka stawał się bardzo powoli i niemal niedostrzegalnie mężczyzna dojrzały. Nagle i nieoczekiwanie ujawniają się w chłopcu strasznie gotowe i dojrzałe części człowieka. Nie trzymają się one kupy, nie są zorganizowane i wszystko miesza się dziwnie i nielogicznie, jak wybuchy szaleństwa. Na szczęście my starzy przywykliśmy spoglądać na ten okres życia z wielką pobłażliwością, a chłopcom, którzy traktują życie zbyt poważnie, dajemy do zrozumienia, że to minie.
(Co za brutalność mówić o szczęśliwej młodości! Myślimy przytem zapewne tylko o swoich ongi zdro-