Strona:PL Karel Čapek - Zwyczajne życie.pdf/235

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

że brutalnem staje się jego przeżycie w ręku ludzi! Jakże niejasne i kanciaste stają się zdarzenia, które przeżył na swój sposób i według praw rządzących jego wnętrzem, gdy żandarmi odtwarzają je swoją objektywną detekcją! Jakże tu wszystko podleje, zadzierzga się i splata w całkiem inny, beznadziejnie wstrętny obraz życia!
I jak sam Hordubal przedstawia się fałszywie i niemal groteskowo, gdy oskarżyciel publiczny, rzecznik sądu moralnego, wywołuje jego cień na świadka przeciwko Polanie Hordubalowej! Ile pozostaje tu jeszcze z Juraja Hordubala? Nic, tylko bezradny i słaby na umyśle starzec! Istotnie, serce Juraja zginęło w owych ludzkich procedurach. To jest właśnie prawdziwie tragiczne zdarzenie chłopa Hordubala. I mniej więcej nas wszystkich. Na szczęście, zazwyczaj nie wiemy, jak nasze pobudki i czyny przedstawiają się oczom innych ludzi. Może przerazilibyśmy się tego fałszywego i niejasnego obrazu, jaki wytwarzają sobie o nas nawet ci, co nie życzą nam źle. Trzeba uświadomić sobie utajenie prawdziwego człowieka i jego życia wewnętrznego, abyśmy zapragnęli poznać go sprawiedliwiej, albo abyśmy przynajmniej ocenili należycie to, co o nim wiemy. Opowieść o Hordubalu została napisana napróżno, jeśli nie stało się jasnem, jakiej straszliwej