Strona:PL Kantyczki czyli Zbiór najpiękniejszych kolęd i pastorałek.djvu/076

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

uciekajcie, ach dla Boga! Grześko żebro złamał, Stach na nogę chromał, bo ją w kolanie wywichnął. Oj, oj, oj, dla Boga! Pawełek woła uciekajcie prędko, gore stodoła pogorzały szopy i pszenice snopy, jam zginął.
Leżąc w stodole, patrząc na pole, ujrzał Bartosz stary anioły, które wdzięcznymi głosami swymi, okrzyknęli ziemskie padoły: Na niebie niech chwała, Bogu będzie trwała, a ludziom pokój na ziemi! Pasterze wstawajcie, witajcie Pana, pokłon Mu oddajcie wziąwszy barana, skoczno Mu zagrajcie, głosy zaśpiewajcie, wdzięcznymi.
Więc ich tamuje i perswaduje, Bartosz jako stary w te słowa: Czego krzyczycie, gwałty czynicie, nie gore, lecz to jest rzecz nowa: Bóg się na świat rodzi, witać Go się godzi, pójdźmyż do Niego z darami. Weź Kuba indyka, ty Wojtek cielę, a ją Mu łóżeczko z puchu uścielę, Grześko zagra w dudki, by skakał Malutki wraz z nami.
Bieżąc więc w skoki, nabrawszy w troki jabłek, obwarzanków i gruszek, miodu przaśnego, masła młodego, mleka i śmietany dzba-