Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/359

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

piechota gęstemi naieżona włóczniami kopiynikom naszym przełamać się broniła, aż Żółkiewski lekkie puściwszy chorągwie z tyłu ią zaiął: Szwedy wzięci pomiędzy dwa szyki łamać się, mieszać, i pierzchać zaczęli, wycięta wszystka pie- chota. Wodz iéy Arnep kopiią na w skroś prze- szyty poległ na placu bitwy, działa i oboz cały dostały się zwycięzcom. Weisensztein Zamoyskiemu się poddał.
W rokoszu przez Zebrzydowskiego wznieconym , acz krwią i przyiaźnią połączony z nim ściśle, trwał stale w wierności oyczyźnie i królowi należnéy, i w bitwie pod Guzowem zmazał podeyrzenia miotane nań, iakoby rokoszanom sprzyiał. Po śmierci Zamoyskiego, Żółkiewski buławę wielką otrzymał, i wyprawie na Moskwę w r. 1610 z naywyższą władzą towarzyszył królowi. Udrędczeniem było dla tak biegłego wodza patrzyć na nieprzerwany ciąg błędów Zygmunta, widzieć nayszczęśliwsze pory ociąganiem się zgubione, nabycie mocarstwa ogromnego, radą zawistnych dworaków, zazdrością nakoniec samego króla stracone: cierpiał Żółkiewski tym dolegliwiéy, że wszystkie przeciwności nie od nieprzyiacioł, lecz od samego króla, od samych że pochodziły rodaków. Cierpiąc atoli nie przestawał czynić i walczyć, a gdy inni zwycieztw iego tracili korzyści, on nabywał sławy, i sławę tę sobie i narodowi zostawił. Radził on Zygmuntowi nietracić czasu, nieupierać się przy oblężeniu Smoleńska, lecz prosto ciągnąć na stolicę, mówił że z podbiciem państwa podda się i twierdza; przemogły rady innych, a gdy leżano pod Smoleńskiem, Moskale z własnemi siły z potężnemi obcych narodów zaciągami