Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/062

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
4.

Co przyrzekł spełnił, Czechy i Morawy
Zbiwszy orężem, obdarza pokoiem,
Już Iaromira odbiera dzierżawy,
Kaci Cissą Węgrów wstępnym znosi boiem,
Niemce w posiłek ściągnione rozprasza,
I Belę królem Węgierskim ogłasza.

5.

Młodemu Xięciu wkładaią koronę!
Węgry, zawołał: te kraie zdobyte,
Mogłem zatrzymać za trudy łożone,
Lecz wolę oddać komu należyte;
Niechay lud mężny i bliski naszemu,
Sam włada, nigdy nie służy obcemu.

6.

Już Kiiow bierze, wraca Izasława,
Ale w roskoszach bogatéy stolicy,
Zniknęła z oczu waleczność i sława,
Zgnuśniał król, z królem dzielni woiownicy,
Już nie turnieie i gonitw zakłady,
Lecz uczty, zbytek, i huczne biesiady.

7.

Powrót do Polski niekładzie granicy
Rozwiazłéy chuci, co wszystko znieważa,
Biskup Stanisław wśród Pańskiéy świątnicy
Wyrzuca błędy i klątwą zagraża;
Bolesław śmiały ledwie gniew hamuie,
Tai urazę, lecz zemstę gotuie.