Strona:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf/37

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

uwiezieniu go przez Dwunastu nazywaliśmy żartem Piękną Heleną, umarł i to na śmierć, w parę lat później w Edynburgu, od pchnięcia szpadą w wątrobę“.
— „Myślałem tak samo, jak ty, Fierdrap — a pokazuje się, że to nieprawda“ — odpowiedział ksiądz de Percy, rozglądając się kolejno po damach, które wpadły w osłupienie na samo nazwisko kawalera Des Touches, bo to był jeden z najsłynniejszych bohaterów za ich młodych czasów. — „O tak, byłem przekononany, że umarł... I któżby mógł przypuszczać, co innego, skoro przez tyle lat zaginął o nim wszelki słuch, od czasu owego rozgłośnego porwania i pojedynku. I cóż ty na to? Przecie nie mam jaskry na oczach, a widziałem go dopieroco na placu Kapucyńskim, a nawet go słyszałem — bo mówił do mnie...!“
— „Dlaczegóż zatem nie przyprowadziłeś go z sobą, księżę?“ — rzekł, śmiejąc się niepoprawny baron de Fierdrap. Obstawał on uparcie przy tem, Że jego przyjaciel Percy grał komedyę dla nastraszenia Jejmość Panny Sankty. — „Poczęstowalibyśmy go filiżanką herbaty, jako dawnego towarzysza niedoli i nasłuchalibyśmy się jego dziejów. A ciekawe być muszą dzieje człowieka, który zmartwychwstał“.
— „Ciekawe i smutne, o ile wnosić mogę z tego, com widział“ — powiedział ksiądz, który się nie dawał zbić z tropu docinkami przyjaciela owego, barona — „ale zanim on sam zdąży ci kiedy