Strona:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf/224

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

go te typy, w których obok prostoty, śmieszności cudaczności tyle było szlachetnego charakteru i tyle uczuć wzniosłych i wielkich!
Jeśli tedy opowiadanie to zaciekawiało was, to szczęśliwie się złożyło, że tam był ów chłopiec, bo gdyby nie on, dzieje te byłyby raz na zawsze pogrzebane w popiołach ogniska, które wygasło na kominku u Jejmość Panien de Touffedelys. Rodzina ich wymarła już do tego czasu, a dom ich przy ulicy Karmelickiej przeszedł w ręce krewnych, de Tourville’ów; mieszkają w nim teraz przejezdne Angielki podczas pobytu swego w Valognes. Niema już więc na świecie całym nikogo, ktoby bistoryę tę mógł wam opowiedzieć i dokończyć jej, boć to przecie widoczne, że na tem ona się skończyła.
Jejmość Panna de Percy nie doprowadziła opowiadania tego do końca ani tym, ani innym razem. Zatrzymała się na owym rumieńcu, na który jednem powiedzeniem swojem, ksiądz rzucił tak dziwne światło, ku niemałemu oburzeniu swej siostry. Jejmość Panna de Percy pokładała wiarę niezłomną w Amacie i wiary tej nic w jej dzielnem sercu nie zachwiało. Amata de Spens zachowała swą tajemnicę, a Jejmość Panna de Percy zachowała dla niej cały swój szacunek. I zmarła wierząc, że Amata była tą Dziewicą-Wdową — jak ją nazywała sama — i że godna wejść do nieba z dwiema palmami w rękach, z dwiema palmami, za dwa spełnione poświęcenia!