Strona:PL Josef Kafka - W krainach wiecznego lodu.djvu/26

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
22

Na wysokich szczytach górskich deszcz wcale się nie pojawia, ale zato spadają wprost zaspy śniegu. Śnieg ów przez ciągłe ciśnienie i chwilowe tajenie przemienia się w materję ziarnistą — wieczny śnieg — który pod wpływem zmiany temperatury dziennej i nocnej, i różnego stopnia ciśnienia, przeistacza się w zbitą masę lodową, tworzącą górskie lodowce (rys. 11).
Te zaspy wiecznego śniegu i lodu, na spadzistych powierzchniach gór ułożone, wskutek własnego ciężaru posuwają się wciąż nadół, niby ogromne martwe rzeki. Drogą tą dochodzą do cieplejszych warstw powietrza, które je ogrzewa. Tutaj z rozpuszczonego lodowca powstaje bystry, kryształowy potok górski. Jego bystrość zależy od atmosfery przy początku powstania: im tam cieplej, tym potok jest większy. Naturalnie zwiększa się on, jeśli po drodze jego biegu lodowce tają.
Wielka ilość wody i szybkość biegu potoków przyczynia się do tworzenia się głębokich łożysk, wspaniałych wodospadów i porohów. W miejscu, gdzie potok powstaje z lodowca, formuje się t. zw. lodowa brama, jedno z najpiękniejszych zjawisk w przyrodzie; nieraz przybiera ona kształty wprost pałacu lodowego, czarującego przepyszną grą kolorów.
Najciekawszym wynikiem czynności lodowców są wymóliska i t. d. olbrzymie garnki. Bystry prąd wody wygłębia w ogromnym odłamie skalnym początkowo tylko maleńki otwór, następnie zanosi doń kamyczki, piasek, które wskutek