znajdują się naokoło nas w atmosferze psychicznej i mogą opanować nas i zmusić, że uczynimy coś, co przedtem obudziło by w nas zgrozę. Mamy prawo zaprosić jakich tylko chcemy gości na ucztę naszej myśli — i dla tego powinniśmy być bardzo ostrożni w wyborze tych, których zapraszamy. Nasze silne pragnienia tworzą „Myśli — Formy“, dążące do zaspokojenia tych pragnień, bez względu na to, czy te pragnienia będą złe czy dobre. Za pomocą tych „Myśli — Form“ przyciągamy ku sobie różne zjawiska pokrewne — i z kolei takie same zjawiska pociągają nas ku sobie. Stworzone przez nas Myśli — Formy zmieniają się w naszych czynnych pomocników i nigdy w pracy swej nie zasypiają. — Ostrożni więc bądźmy, tworząc te myśli. Nie będziemy wysyłali pragnień myślowych, które nie mogą się spotkać z aprobatą wyższej „Jaźni“. W razie przeciwnym zaplatamy się w rezultatach, które nieodzownie wyniknąć muszą z naszych własnych myśli — i będziemy cierpieć niemało, przekonywując się doświadczalnie, że niewolno korzystać z sił psychicznych dla celów ujemnych. Ludzie bywają karani przez te (wytworzone z siebie) zjawiska, nie zaś z ich powodu. Najważniejszem jest: by nigdy i w żadnych okolicznościach nie wysyłać silnych Myśli — Pragnień, które mogłyby przynieść szkodę drugiemu człowiekowi, gdyż działanie takie może wywołać jeden tylko rezultat — działanie przeciwne i pełną goryczy naukę. Człowiek zazwyczaj sam dostaje się na szubienicę, którą zbudował dla innych. Zła myśl, wysyłana ku duszy czystej, odskakuje od niej i zwraca się przeciw temu, który ją wysłał, przyczem jeszcze nowej siły nabiera od uderzenia. Dłużej zatrzymaliśmy się na tym przedmiocie, ale jest to, że tak powiemy, sygnał niebezpieczeństwa, który dajemy nieostrożnym i nieprzezornym.
Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/84
Wygląd
Ta strona została przepisana.