Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom IV.djvu/60

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
WESTCHNIENIE.

Hej, kwiecista, śpiewna wiosno,
czemuż pędzisz tak?
Ledwo piórka w skrzydłach wzrosną,
ledwo wzleci ptak,
ledwo pocznie pieśń radosną:
już mu skrzydeł brak!...
Hej kwiecista, śpiewna wiosno,
czemuż pędzisz tak?!

O! majowe dnie, poranki,
gdzież wasz święty czar?
Kędyż blaski ócz kochanki,
gdzie dusz młodych żar,
kwiatów wonie, róże, wianki
w snach widzianych mar?
O, majowe dnie, poranki,
gdzież wasz święty czar?

Wiosno, wiosno, jakże szybko
uleciałaś w dal!