Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom IV.djvu/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
W JESIENI.

Góry mgłą się okryły,
zmokły strzechy wieśniacze,
drzewa listki zwiesiły,
blade niebo dziś płacze,
sieje deszczem łez.

Płacze niebo jesienne
łzą cichutką i rzewną:
gdzieżeś słońce promienne,
gdzieś wiosenko królewno,
gdzie są róże, bez?

Ach! przekwitły już kwiaty,
smutna jesień nadchodzi,
uciekł bocian skrzydlaty
tam, gdzie wicher nie chłodzi,
śnieżnych niema burz.

Dziś już ptaszek nie śpiewa,
motyl w słońcu nie błyska,