Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom IV.djvu/137

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NAD GRUZAMI.

Ha, myśliciele! wy walić umiecie!
Prawdy, co wczoraj niewzruszone były,
dziś się w bezkształtne rozpadają bryły;
jutro wieść o nich już zaginie w świecie!

Biada stworzeniu, co pod dachem kruchym
stawiło skarby swoje i ogniska,
wierząc stuletniej potędze zamczyska,
które się jutro z jękiem zwali głuchym!

Biada gołębim tam u szczytu gniazdom!
W proch jutro padną razem z wieżą dumną,
razem z złoconą krzyżową kolumną,
co wczoraj blaskiem urągała gwiazdom!

Aby żyć można bez wiecznego strachu,
kretem być trzeba pod powierzchnią ziemi,
oślepnąć, chodzić drogami czarnemi
i słońca nie znać ani świątyń gmachu!