Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom IV.djvu/126

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dosyć jęku! Tyś teraz odemnie szczęśliwszy!
Śmierć cię miękko jak dziecię do snu utuliwszy
ułożyła pod darnią zieloną kurhanu;
żadna burza ci duszy nie gryzie, nie miota,
a jeżeli jęk dojdzie z ojczystego łanu,
to tak cichy, lękliwy, jak dziewic tęsknota.
Śpij więc cicho, spokojnie! Jeśli tam w istocie
pod tym krzyżem kamiennym, pod tym kwietnym sadem
jesteś żywy w tem próchnie gnijącem i błocie,
które dziś już jedynym twym widomym śladem.