Przejdź do zawartości

Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje tom III.djvu/247

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
ECCE HOMO.

Wiem, zaiste, skąd pochodzę,
co w niesytej wciąż pożodze
płonę, żrę się sam, jak skra.
Światło wszędzie, gdzie się zwrócę,
węgiel wszystko, co porzucę:
tak! płomieniem jestem ja!