Strona:PL Jerzy Żuławski - Poezje T2.djvu/151

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
IX.


O pieśni święta! o pieśni natchniona!
twój głos jest głosem Boga, który stwarza!
Zrodzona w głębi człowieczego łona

bożą moc kładziesz ty w usta pieśniarza,
że jak stworzyciel i jak władca świata,
świat wedle myśli swojej przeobraża,

albo jestestwa zeń nowe wyplata,
ubiera w ciało z promienia i tęczy,
z ziemi odrywa i z błękitem brata,

stawia na mglistej srebrnych gwiazd obręczy —
i znów na ziemię woła, życia tchnienie,
które mu w sercu, w duszy, w słowach dźwięczy,

lejąc w znikome i ułudne cienie,
co ręką tknięte jak sen marny zczezną,
żal zostawiając wieczny i wspomnienie —

i nieśmiertelność rozpaczy bolesną!