Ta strona została uwierzytelniona.
KSIĘGA DZIESIĄTA.
BAJKA I.
DWA SZCZURY, LIS I JAJE.
DO PANI DE LA SABLIÈRE.
Machiną bezrozumną jest wszelakie zwierzę.
Kartezyusz tak powiedział: lecz ja w to nie wierzę,
Bowiem zwierzętom, wedle mego zdania,
Nie brak rozumu, lecz rozumowania.
Ich myśl, w ścieśnionej zamknięta granicy,
Rodzi się, błyska — i pierzcha, ucieka;