Strona:PL Jaworski - Wesele hrabiego Orgaza.djvu/426

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niemieckich, dewocjonaliów handlarze wybitni, mistrzowie w biegu okrężnym do mety, palacze opjum, ginekolodzy, krupierzy, zwłok oglądacze, filateliści, grafologowie, hodowcy królików, miłośnicy sztuki, przyjaciele nauk, piłkarze, cykliści, dobroczynne panie, bomb podrzucacze, pomywacze okien, bridżyści, turyści, zespół pokojówek bezwyznaniowych, byli ministrowie, związek kamelotów, pożeracze gazet, zbieracze kości i niedopałków, miotacze haseł patrjotycznych, polewacze ulic, baon nożowców czysto ideowych, meteorologowie, smakosze, kokoty i entuzjaści każdego zawodu, lada sposobności. Najdrobniejsza grupka cyfrą oznaczona na kiju widocznym.
Zamykają pochód: prezydjum kongresu zakwefiowane, personel baletu z Havemeyerem samym pośrodku, zwierzęta dancinga i służba konieczna, dyrektorowie firm samolotowych, upełnomocnieni i nadzwyczajni posłowie mocarstw sypiących się w gruzy, a na samym końcu, jako straż tylna, korpus sprawozdawców sejmowych, książkowych, muzycznych, sportowych i teatralnych, wybitnych chwalców świętej przeciętności, posiadaczy akcji ufności społecznej i narodowej, gryzmołów, kiczarzy, gryzoniów, warchołów i wątrobiarzy. W dostojnem gronie tej najwyższej kasty spółczesnej kultury wystąpią publicznie, nieznani dotąd szerokim masom, praojcowie rodu zwanego ludzkim, dzisiaj niestety już tylko szkielety, lecz uruchomione wcale prawidłowo przez wpływowy odłam stołecznej prasy, powiedzmy szczerze: przez wymyślaczy bredni zawodowych dla stra-