Strona:PL Jasnowidze i wróżbici.pdf/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i w rozmaity sposób: intelekt prowadzi nas do prawdy, smak do piękna, zmysł moralny do obowiązku.
Smak, zmysł piękna i uczucie poetyckie (The poeticsentiment) są więc organiczną cząstką duszy, dokładnie odgraniczoną jej dziedziną z zupełnie odrębnemi i samodzielnemi funkcyami: są organem, którym człowiek przetwarza na przedmiot rozkoszy wszystko, co mu się przedstawia jako forma, dźwięk, woń i uczucie. Ale na tem nie kończy się jego znaczenie: jest jeszcze inny, wyższy popęd, który pragnie zaspokojenia. Bo we wszystkich tych zjawiskach fizycznych — pod niemi i poza niemi — jest coś, czego człowiek nie osiąga przez to przetwarzanie rzeczywistości, a czego pragnie ta cząstka jego istoty, która jest wieczna i nieśmiertelna. A to coś, to nie piękno otoczenia, które pojął, lecz wyższa forma piękna, której nie może osiągnąć.
Działanie zmysłu piękna różni się zasadniczo od działań intelektu i zmysłu moralnego tak ze względu na jakość, jak ze względu na cel. Sam działa w różny sposób i różnymi środkami — jako malarstwo, rzeźba, architektura, taniec, ogrodnictwo, muzyka, poezya. Muzyka jest najwyższą formą, bo w niej dusza najbardziej zbliża się do wielkiego celu, do którego zdąża zmysł piękna: do ujawnienia tego piękna, które spoczywa poza codziennemi błahostkami i ponad niemi, do piękna nieziemskiego i nadziemskiego. W muzyce dążność ta doszła do swego celu, jakkolwiek częściowo tylko i niezupełnie. Piękna muzyka wywołuje bardzo często smutek i łzy. Ale nie nadmiar błogości i rozkoszy ten skutek sprawia, lecz ból, że nie możemy już tu na ziemi, raz na zawsze, ująć owej wzniosłej błogości, owej spotęgowanej rozkoszy, którą na chwilę odczuliśmy w muzyce. Zgodnie z tą analizą stanu psychicznego, który wedle Poego jest stanem artystycznej rozkoszy, musiał Poe konsekwentnie wnioskować, że pewna melancholia jest nieodłączną od wszelkich objawień piękna.