Przejdź do zawartości

Strona:PL Jarry - Ubu-Król.djvu/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Piła

Och! gryzie mnie! O Boże, ocal nas, już nie żyję.

Ubu

Fiat voluntas tua!

Kotys

Och, udało mi się go zranić!

Piła

Hurra, krew go upływa

wśród, tych krzyków niedźwiedź ryczy z bólu, a Ubu dalej mamroce
Kotys

Trzymaj go dobrze, niech wyjmę granat ręczny.

Ubu

Panem nostrum ąuotidianum da nobis hodie.

Piła

Masz go wreszcie? Ja już nie mogę.

Ubu

Sicut et nos dimittimus debitoribus nostris.

Kotys

Ha, mam!

rozlega się eksplozja, i niedźwiedź pada martwy