Strona:PL Jan Kasprowicz - Księga ubogich.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Pali się świat... Niechże ginie
W tej strasznych skier zawierusze,
Byleby wyszły z niej cało
Nasze stęsknione dusze...