Strona:PL Jack London-Serce kobiety.djvu/057

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Jak dotrzemy do Dawson! — Pogarda znowu zadźwięczała w jej głosie, ostrym i podnieconym. Przedtem puścicie korzenie na drodze i zakwitniecie w tym błocie. Wy — wy — Anglicy!
Ostatnie słowo, zapalczywe i gorące było szczytem nagany, na jaką zdobyć się mogła. Jeśli ono nie wyprowadzi tych mężczyzn z ich obrzydliwej równowagi — to cóż poskutkuje, u licha! Tommy znowu zaczerwienił się aż po szyję, lecz trzymał mocno język za zębami. Oczy Dicka spoglądały, łagodnie. Posiadał tę wyższość nad towarzyszem, że żonaty był już kiedyś z białą kobietą.
Krew pięciu pokoleń rodowitych Amerykanów bywa w pewnych okolicznościach niezbyt wygodnem dziedzictwem; wśród tych okoliczności wymienić należy przedewszystkiem spotkanie z rasą pokrewną. Taką właśnie jest rasa brytyjska. Na morzu i lądzie, długie pokolenia przodków Molly i przodków jej towarzyszy rywalizowały ze sobą i prześcigały się w męstwie. Na lądzie i morzu, po wieki wieków to samo czynić będą ich potomkowie. W dziewczynie tradycja rasy wołała o wygraną. Była w tej chwili tylko kobietą, lecz we krwi jej grała potężna przeszłość. Mężczyźni mieli do czynienia nie z Molly Travis, co wciągnęła nieprze-