Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/608

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ryczne i wykroczenia względem prawdy, obraz dawnéj Litwy z końca XIV wieku nie wystudjowany w źródłach, ale nakreślony z natchnienia, nie jest malowidłem historycznem, ale całość mimo wszystkie strony ujemne poematu jest tam pełna myśli i patrjotyzmu, a zhołduje każdego najprzecudniejszym językiem. Konrad nie jest arcydziełem poezji narodowéj, ale jest zawsze arcydziełem poezji. Nie poeta opowiada tam dzieje Konrada i Aldony, ale w poemacie widzimy grzmot potęgi narodowej i siły; nic wspanialszego nad pojedyncze ustępy, nad śpiew wajdeloty, nad rozmowę Konrada z Aldoną. Wszystko to są piękności i każda w swoim rodzaju. Taki poemat obudza zapał, kształci pokolenia. Takimi poematami muszą wieszcze przemawiać do narodu, aby wejrzał w głąb swojéj duszy. Mickiewicz ciągle rosnął, ale Konradem stanął jak tylko można było najwyżej w miłości narodu. I miał zaszczyt, jakiego dotąd nie miał żaden poeta polski, nawet żadna książka polska; drukowany był w Paryżu. Zacna polka Klementyna Małachowska dała stosowny po temu nakład i Leonard Chodźko za jej zaleceniem wydał w Paryżu nowy zbiór poezyj Mickiewicza w 1828 roku, w dwóch tomikach. Przed nim księgarz Barbezat drukował w Paryżu w jednym tomie wielkim pierwszą książkę polską, to jest dzieło Krasickiego, według wydania, które sporządził Dmochowski.
238. Szkoła Mickiewicza litewska składa się głównie z jego przyjaciół i towarzyszów uniwersyteckich: naśladowali mistrza we wszystkich wadach, gdy nie zdołali w zaletach, jednak naród spragniony nowéj literatury, przyjął z oklaskiem ich utwory. Antoni Edward Odyniec rej wiedzie w tym orszaku. Poezje jego wyszły w Wilnie w dwóch tomach w 1825 roku, a poświęcone były ojcu „jw. Tadeuszowi Odyńcowi“. Są tam ballady tłómaczone i oryginalne, ale mimo to naśladowane, jest „Góra", poema opisowe, nastrojone na ton klassyczny, są listy wierszowane i rozmaite urywki. Osobno wydał Odyniec dramat rycerski „Izora", który już nawet treścią swoją nie jest polski, a pokrój ma romantyczny.
Julian Korsak wiele ma podobieństwa do Odyńca, są to bliźnięta na parnasie, te same kochają wzory, tenże sam w nich pociąg do listów rymowanych, do grzeczności salonowych, toż samo tulenie się pod skrzydła Mickiewicza i taż sama chęć zostania poetą narodowym, czemu nie sprostały zdolności. Są w Korsaku liryki, które