Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/458

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jako się znakomite pióro przez Inflanty uroniło ze skrzydeł orła naszego. Potem inne przyszły straty. „I tak orzeł wielkich skrzydeł, powiada, coraz mniejszeje, z owego orła już tylko orlik. Już i nowinki latają, że pójdziem obcym na podział. Kiedyż się nam urodzić przyszło? Nie wtenczas, kiedy korona o nikogo nie dbając kwitnęła, lecz kiedy już usycha, lub wtenczas, kiedy jaśniała wielkiemi ozdobami, ale kiedy już gaśnie“.
Cudne to są rzeczy, ale je trzeba czytać w oryginale. Żadne wyjątki a zwłaszcza tak szczupłe, jak tutaj, nie dadzą wyobrażenia o sile takiéj piorunującéj wymowy, o miłości takiego serca. Młodzianowski niema co zazdrościć nawet Woroniczom; u nich dużo zawsze sztuki, tu wymowa nie uczona serca. Mamy także kilka kazań żałobnych Młodzianowskiego, powiedzianych na pogrzebach znakomitych matron polskich.

Dzieje po polsku.


143. W języku narodowym nie mieliśmy w ciągu całego okresu panegiryków, żadnego historyka, żadnego nawet kronikarza, któryby się podniósł na wyższe stanowisko i chciał opowiadać dzieje na skalę nieco obszerniejszą. Za to mamy moc pamiętników, które są nieocenionem źródłem do historji, jako jéj żywy, niczem niezastąpiony, a przenajciekawszy materjał. Jeżeli szereg pamiętników tworzyć się zaczyna dopiero za panowania Zygmunta III, można powiedzieć, że za panowania synów jego i dalszych królów, morze to pamiętników rozbujało się. Niedawno jeszcześmy o tem żadnego nie mieli wyobrażenia. Ale przy wzroście poszukiwań naukowych, gdy jeden i drugi pomnik tego rodzaju odkryto, gdy zewsząd gromadzą się materjały ku wyrozumieniu przeszłości, zjawisko to nawet przestało nas dziwić; pojmujemy teraz, że w kraju tak mocno rozwiniętego życia, jakie było w dawnéj Polsce, szlachta acz nieuczona, spisywała dzieje spółczesne, każdy albowiem czując się za jedno ogniwo rządu, rad był własne pojmowanie rzeczy i własne czyny notować dla pamięci potomnych pokoleń. Cośmy więc stracili na powadze, na majestacie historji, tośmy zyskali na jéj rozmaitości, rozciągłości