Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/273

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kochanowski jeszcze za życia myśli o zebraniu w jedno i wydaniu zupełni wszystkich dzieł swoich. Ale nie zdążył zamiarów tych przyprowadzić do skutku, dopiero po śmierci męża, wdowa zebrawszy pisma jego wszystkie wydane i niewydane, odesłała je do druku Janowi Januszowskiemu do Krakowa. Był to przyjaciel stary poety jeszcze z Włoch, a miał sławną w stolicy drukarnię łazarzową i wiele dzieł ogłaszał. Tak tedy wyszedł u niego naprzód zbiór pomniejszych poezyj i dawniejszych i nieznanych, pod prostym tytułem: „Jan Kochanowski“ w roku 1585. Zbiór ten miał także kilka wydań. Oprócz tego osobno wychodziły: „Wróżki“ prozą; tu wprowadza Kochanowski rozmowę ziemianina z plebanem, przepowiada przyszłe nieszczęścia ojczyzny dla zagęszczonych zbytków i pogardy religii. Inne dzieło: „O Czechu i Lechu historja noganiona, ktemu o cnocie i o sprosności pijaństwa“. Tu się Kochanowski wdał już w historję i krytykował podanie o Lechu i Czechu, w które już dzisiaj nikt nie wierzy. W pięć lat dopiero po zjawieniu się zbiorowego wydania pism Kochanowskiego, ogłosił Januszowski ostatni oddział jego utworów, obejmujący rzeczy pozostałe w rękopiśmie lub niewykończone pod tytułem: „Fragmenta“, Oddział ten obejmuje apoftegmata, pieśni, wiersze różne, epigramata, urywki, wreszcie sławny ów wiersz makaroniczny, pisany na pół po łacinie na pół po polsku, naszpikowany gęsto wyrazami polskimi z końcówkami łacińskiemi, płód wesołego humoru poety, który może chciał w sposób prawdziwie oryginalny wyśmiać nadętość stylu.
Zupełne wydanie pieśni poety wygotował po wielkiéj przerwie za Stanisława Augusta ks. Franciszek Bohomolec, jezuita w Warszawie 1767 roku. Potém wydał je Mostowski w Warszawie 1803 roku. Korn we Wrocławiu 1825 roku. Bobrowicz w Lipsku 1835 r. i Turowski w Bibljotece polskiéj w Przemyślu przed kilką laty.
Kochanowski częstokroć naśladuje zagraniczne wzory, co nic dziwnego, bo naprzód znał je, a powtóre w Polsce wszystko wydawało się podówczas nowe i oryginalne, nawet i samo naśladowanie, gdy literatury ojczystéj, narodowéj nie było. Forma w nim często przejęta, nie swoja własna. Miał obeznać Polskę z literaturaturami Europy, miał nas wprowadzić w świat piśmienny, europejski, dlatego stwarzał wszystko odrazu; pisał dramat, pieśń, psalmy, ody, treny, elegje, tłómaczył Homera i mógłby podobno stworzyć narodową epopeję, gdy w pieśniach historycznych dowiódł, żeby