Strona:PL J Bartoszewicz Historja literatury polskiej.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

były do Puław. Tutaj je widział i przepisał a potém wydrukował w Wilnie w r. 1824 Joachim Lelewel w dziele. „Historyczne pomniki języka i uchwał polskich i mazowieckich z wieku XV i XVI.“ Oprócz kronikarzy piastowskich, nie posiadamy żadnego pomnika piśmiennego ważniejszéj treści i razem tak dawnego. W Warszawie w archiwum głównem królestwa polskiego znalazło się jeszcze jedno tłómaczenie polskie nieco późniejsze praw wiślickich, z początku już XVI wieku (1503 — 1510). Zacząwszy od statutów Kazimierzowych, tłómacz przeszedł potém koleją do praw Władysława Jagiełły i Kazimierza Jagiellończyka i księgę swoją któréj nadano imię Wiślicji statuta Jagiełły krakowskie z r. 1420 i wareckie z r. 1423, są tłómaczone przez Świętosława, tylko w języku niezmierna różnica tych tekstów drugiéj ręki, kiedy się je porówna z tekstem oryginalnym wydanym przez Lelewela. Z tego by można zrobić wniosek, że autor rękopismu Wiślicji miał pod ręką przekład Świętosława i tak przerabiał w nim język na ład nowszy jak przerabiali go późniejsi tłómacze biblji, kiedy mieli na zawołanie rękopisma poprzedników, jak w ogóle wszyscy co przepisywali dawne książki. Wiślicję wydał w podobiznie w roku 1847 Kazimierz Stronczyński, ale dzieło to dzisiaj jest wielką rzadkością, gdy wyszło zaledwie w kilkudziesięciu egzemplarzach.
Nadchodziła w r. 1847 pięcsetletnia rocznica, złoty jubileusz prawodawstwa wiślickiego. Powzięto zamiar uczczenia tego świetnego w dziejach naszych wypadku przepysznem wydaniem statutów, do czego wiele zawczasu robiono przygotowań. Ale gdy skutek nie nastąpił, praca się odwlekła. Kaz. Wład. Wójcicki wydał w roku jubileuszowym w Warszawie całą księgę Wiślicji pod tytułem: „Statuta polskie króla Kazimierza“. Późniéj zaś Helcel ogłosił w Krakowie 1836 r. „Starodawne prawa polskiego pomniki“ i w nich wydał teksta przekładów Świętosława z Wojcieszyna i Macieja z Różana. Dzisiaj jeszcze tu i owdzie poznajdywały się nowe kodeksa statutów. Odkryto nawet dwa ich przekłady ruskie z początku XV wieku, z tych jeden wydrukowany w Petersburgu r. 1846.
57. Ortyle. Miasta niemieckie, których tak dużo było w dawnéj Polsce, miały własne sądy, ale w wyższéj instancyi odwoływały się do Magdeburga leżącego za granicą kraju w Saxonji,