Przejdź do zawartości

Strona:PL JI Kraszewski Kopciuszek.djvu/340

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
40

Talent ten nawet jest w pewnym stopniu przeszkodą i zawadą, ma on zawsze jakiś charakter, jest wymagający, pęta, naraża, robi ci zazdrosnych, a bez niego lekki jesteś jak opłatek, mówiąc słowy Fredry, i choć go nie ma, można to miejsce gdzie on zwykle siedzi tak udrapować, i będzie się zdawało, że on tam być musi.
Do czegóż pan masz zdolność? — spytał w końcu.
— Słabość mam, — rzekłem mu, — do poezyi.
— A! do poezyi, to jeszcze nic, to tylko ospa młodzieńca, wszyscy w danéj chwili są poetami trochę, ale mało kto ospowatym na całe życie zostaje, zresztą poezja to dopiéro symptom wstępny do pisarskiego życia.
W tém zaproszono go do stolika okrągłego, gdzie się śmietanka towarzystwa zebrała, a że sławny był ze swych improwizacyi w różnych rodzajach i jak Bosco nalewał z jednéj butelki wino, porter i serwatkę wedle zażądania, zaproponowano mu ku pociesze słuchaczy aby naprzód zadeklamował co By-