Strona:PL JI Kraszewski Kopciuszek.djvu/175

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
167

dziei urządzić wypadało, aby czasem i u siebie módz przyjąć dostojnych gości.
Stosunki u nas, jak prawie wszędzie na świecie, choć łączą wypadkowo różne stany i klassy społeczne, najczęściéj ograniczają się jedną sferą towarzyską, którą wyznacza pochodzenie, wychowanie, majątek...
Nigdzie jednak w żadnym kraju, klassy społeczeństwa tak ostro i dobitnie nie odcinają się jak u nas. Choć chwilowo zbliży je stosunek, grzeczność pociągnie, choć interes zmusi do znajomości poufalszéj, zawsze pomiędzy rozerwanemi ostatkiem przesądów starych, panuje ta niedowierzająca polityka która staléj i serdeczniéj, nawet ludziom z sobą sympatyzującym, połączyć się nie daje. Widzieliśmy przykłady małżeństw takich heterogenjalnych, które związały jeśli nie dwa serca, to dwie dole, a niepotrafiły związać rodzin i zasypać przepaści jaka je dzieliła. Wszędzie na świecie ludzie jednych pojęć, wychowania, ukształcenia, czują że sobie są braćmi, u nas się to mówi, na chwilę nawet przez zapomnienienie przyjmuje się