Przejdź do zawartości

Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T4.djvu/129

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ubiła, ta wygrała i stawkę się dzieliła, kto zaś za jednym razem wywrócił kulą wszystkie kręgle, jakoteż gdy samego króla wywrócił, nieobaliwszy żadnego kręgla, już tém samém partya wygrana była. Obalony król z innym kręglem, rachował się za dwa.
Ci zaś którym się niedostało grać w kręgle, czynili jeden z drugim zakłady o grających, iż ten ubije dwa albo trzy, drugi trzymał, że nieubije, który zgadł ten brał pieniądze; takowe zakłady zwali wetowaniem. Stawiali na nie szóstaki, tynfy, a czasem i talary. Chłopcy posługujący grającym stawianiem kręgli i odrzucaniem kuli do mety brali po groszu za każdą partyą, a czasem i po szóstaku od szczęśliwego gracza. Liczba służąca do wygranéj była dwojaka jedna zamierzona, druga niezamierzona; jeżeli gra była umówiona do liczby zamie-