czym nie sięgając początku, będę o końcu pisał pomienionych kozaków.
Było w Siczy kozaków, ich terminem zowiąc, czterdzieści kureni (po polsku) korzeni. Każdy kureń zamykał w sobie dziesięć chorągwi, a każda chorągiew sto kompańczyków, czyli po naszemu towarzyszów, co czyniło czterdzieści tysięcy wojska, gotowego na każdy rozkaz imperatorowéj Rossyjskiéj; ale ich do żadnéj wojny za mego wieku, nawet z królem, Pruskim i z Turkami wojując, Moskwa nigdy nie używała. Słyszałem iż dla tego, że lud zbyt niesforny, a w potrzebie zazwyczaj z placu pierzchający. Mieli ci kozacy nad sobą hetmana jednego, z pomiędzy siebie na tę godność od imperatorowéj Moskiewskiéj wyniesionego i zwał się terminem kozackim: koszowy. Ten był wodzem, a raczéj sędzią we wszystkich sprawach osta-
Strona:PL Jędrzej Kitowicz - Opis obyczajów i zwyczajów T2.djvu/214
Ta strona została uwierzytelniona.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/53/PL_J%C4%99drzej_Kitowicz_-_Opis_obyczaj%C3%B3w_i_zwyczaj%C3%B3w_T2.djvu/page214-1024px-PL_J%C4%99drzej_Kitowicz_-_Opis_obyczaj%C3%B3w_i_zwyczaj%C3%B3w_T2.djvu.jpg)