Strona:PL Józef Zieliński - Czy w Polsce anarchizm ma racyę bytu.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 16 —

Gdyby wówczas byli w Polsce uświadomieni anarchiści, zrozumieliby, że należało natychmiast skorzystać z przerażenia burżuazyi i osłupienia władz — i zawładnąć środkami żywności, wziąść w swe ręce śpichlerze, piekarnie, rzeźnie, młyny, a polem banki, hipotekę i t. p., a wiekopomny strejk ten przyniósłby stokroć większe owoce. Toż samo odnosi się do późniejszych strejków i do strejku kolejowego. Wszędzie nie brakło ducha rewolucyjnego, ale śmiałej akcyi rewolucyjnej, nie krępowanej względami polityki.

Co mówić zresztą o przeszłości. Czyż i teraz, kiedy rewolucya jeszcze w całej pełni, czyż anarchiści swymi czynami rewolucyjnymi, skierowanymi przeciw burżuazyjnym instytucyom, swoją energią nie mogliby przyczynić się do zrewolucyonizowania proletaryatu i armii, do obalenia caratu, do wielkich ustępstw ze strony polskiej burżuazyi?...

Dziś — w chwili rewolucyi — nie słów, lecz czynów, odwagi, przykładu potrzeba!

Dziś mała iskra może sprowadzić pożar, jakiego w czasie pokoju setki płomieni nie wywołają.

A gdy przycichnie rewolucya, — czyto będziemy mieli w Polsce sejm w Warszawie, czyto po dawnemu carskie despotyczne rządy, — wielkie też zadanie otwiera się przed polskimi anarchistami.

Jak teraz tak i później trzeba będzie zwalczać w Polsce patryotyzm tak strasznie dziś zakorzeniony.

Każdy anarchista jest wrogiem carów i caratu, walczy z nimi na śmierć i życie, ale nie ma bynajmniej nienawiści ani do Niemców ani do Rosyan. Gotów jest również zacięcie walczyć z królem, prezydentem czy też rządem polskim.

Dąży on do szczęśliwej przyszłości, kiedy człowiek zrzuciwszy pęta wszelkiej niewoli będzie mógł rozwijać się w kraju, w którym się urodził, uczyć dzieci w ojczy-