Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski-Banita Tom I.djvu/009

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



PANU

ALEKSANDROWI

KRAUSHAROWI

W WARSZAWIE.



W dowód wdzięczności mojej dla Was, postanowiłem był w Moabicie wykonane tłumaczenie kilku komedyj Plauta Wam przesłać na pamiątkę. Widzę jednak, że z powodu trudności, jakie spotyka ich wydanie, nadtobym zwlókł to, co serce moje jak najprędzej chce wypowiedzieć. W tych dniach boleści, któremi los sprawiedliwy kazał mi dni mojego jubileuszu opłacić, znalazłem tak mało, nie mówię przyjaciół, ale po prostu życzliwych, nieszczęście taką trwogę i popłoch posiało, tak rozproszyło wszystkich, tak mnie osamotniło, że dla Was, panie Aleksandrze, coście się nie wahali przyjść mi w pomoc radą i czynem, tem większą, gorętszą, połączoną z poszanowa-