Ta strona została uwierzytelniona.
nie mogły śpiewać dłużej
sprawy człowiecze wspomnienia
poranek wystrzał ziemia
nawet krew
stopionym lały się bronzem żywioły w gromie
on poznał i wrzawą wgórę
wzbijał się niby płomień
otchłań krzykiem napełniał wojennym
w miljona głosów zawierusze
z wszechrzeczy chórem
i złudzeń
jesteśmy zjawiska czasy ludzie
śmierci genjuszem jednym
śmierci genjuszem
- pani halinie powiadowskiej
- pani halinie powiadowskiej