Strona:PL Józef Baka - Uwagi o śmierci niechybney.djvu/073

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nic z siebie
W potrzebie
Lamparty,
Lwów warty.
Z iego woli,
Choć powoli
Harde karki
Łamią parki,
A szturmy,
Wież hurmy
Gdy zoczą,
W lot tłoczą.
Jego summy, sczuki, móle,
Karpat, krempak, lasy, pole,
Gdzie zorza,
Gdzie morza
Panuie,
Góruie.