Ta strona została uwierzytelniona.
— 106 —
— A o kimże, jeżeli nie o tym arystokracie, co zabił pańskiego sekretarza i przychodził potem bezczelnie na mój pokład, gdy przybyłem do portu w Pierreside. Ptaszkiem tym jest ów przeklęty pyszałek, jaśnie wielmożny baron Frank Random.