Strona:PL Horacy Wybór poezji.djvu/111

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Przeto jak mówią tygrysów i lwów okrutnych poskromił;
Również Amphion co gród Thebański założył, jak niosą
Baśnie poruszał skały i dźwiękiem gęśli i słodkim
Głosem prowadził gdzie chciał; zadaniem bywało mądrości,
Sprawy publiczne od zwykłych, powszednie od świętych rozdzieląc
Chucie rozpustne pokonać, ustalić prawa małżeńskie,
Grody zakładać, i pisać ustawy rylcem na drzewie.
W taki to sposób nazwisko i godność boscy wieszczowie
Oraz i pieśni zdobyły. Przesławny po nich nastąpił
Homer i Tyrtaj, co dusze odważne do bojów Marsowych
Pieśnią zagrzewał; wyrocznie się posługiwały wierszami
Temiż i życia prawidła głoszono i królów łaskawość,
Dźwiękiem Pieridów zyskano i wynaleziono zabawy,
Oraz wytchnienie po ciężkich robotach; niech zatem z powodu
Muzy dowcipnej i piewcy Apollona cię wstyd nie ogarnia.
Wiersze pochwały godne, talentem czy sztuką powstają
Nieraz pytano. Co do mnie to praca bez żyłki obfitej
Ani surowe zdolności nie widzę w czem sprostać by mogły:
Jedno i drugie bo wspólnej i pracy przyjaznej wymaga.
Cel upragniony kto chce na wyścigach biegiem osiągnąć,
Wiele jak chłopiec już musiał się ćwiczyć, pocić i marznąć,
Wina i łatwych miłostek zaniechać; kto w święta Pythyjskie
Grywa na flecie się wprzódy nauczył i mistrza obawiał.
Dzisiaj wystarcza powiedzieć: „ja tworzę wiersze cudowne.
Trąd ostatniego niech zdusi; pozostać w tyle jest wstydem
Oraz i przyznać, że czegom nie uczył się wiedzieć nie mogę“.
Równie jak handlarz co gawiedź do kupna towarów namawia
Szuka poeta pochlebców co chwalić go będą dla zysku,
Zwłaszcza gdy w ziemię bogaty i w grosz co na lichwie mu leży.
Jeśli do tego jest w stanie częstować smaczną zakąską,
Ręczyć za lekkomyślnego biedaka, wybawić od przykrej
Sprawy gdy na kim zawisła, to dziwić się będę jeżeli
Zdoła rozeznać pomyślnie, czy druh przewrotnym czy prawym.
Ty jeśli komu co dałeś, lub też darować masz zamiar,