Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/95

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.


A troski Bakchus pewnie gryzące rozprószy.
Hej, żywo, niech po wodę do zdroju kto ruszy!
Falern mi chłodzić, płyn ognisty,
       20

Kryształ z winem mieszając czysty!


I dziewkę w lot sprowadzić, Lidę, z jej pieleszy!
Niech bierze z słoniej kości lutnię i pośpieszy,
Włos w Lakonek sposób powabny,
W węzeł zaplótłszy prosty, zgrabny.

XII[1]
LICYMNIA

Ni z krnąbrną Numancją bój srogi i długi,
Ni zacięty Hannibal, ni puńskiej krwi strugi[2],
Co odmęt zrumieniły sykulski czerwony,
Przystoją, przyznasz, Muzie pieszczonej,

       5 Ni dzicy Lapitowie, ni Leśniak[3] pijany,
Ni ród Gigantów, mocą Herkula złamany;

  1. XII. — ,Sam przyznasz, Mecenasie, że ani sławne wojny naszych przodków, ani mityczne boje na ziemi i na niebie nie są właściwe tematy dla mojej swawolnej, erotycznej Muzy. Więc i na poemat, sławiący wielkie czyny Augusta porywać się nie śmiem, tem bardziej, że ty w prozie dasz nam wspaniały obraz jego przewag i zwycięstw. Jam śpiewak miłości, a któż godniejszy mej pieśni, jeżeli nie urocza Licymnja, serdecznie kochająca i nadewszystko kochana’?
    Licymnją jest wedle podania starożytnych (Scholia Pseudoacr.) Terentia, zapewne świeżo zaślubiona Mecenasowi.
  2. W. 2. puńskiej krwi strugi... — pierwsza wojna punicka ze zwycięstwami na morzu r. 260 pod Mylae i 241 przy wyspach Egackich (Aegates).
  3. W. 5. LeśniakHylaeus — nazwa centaura.